tag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post6183464543894008440..comments2024-03-27T15:09:53.043+01:00Comments on Krimifantamania: Karin Fossum "Schwarze Sekunden" (Czarne sekundy) - o jakości lapidarnościAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comBlogger43125tag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-52556416734019107512012-11-29T16:23:18.274+01:002012-11-29T16:23:18.274+01:00Ja tez jestem tego ciekawa ;PPP.Ja tez jestem tego ciekawa ;PPP.czas-odnalezionyhttps://www.blogger.com/profile/14736333061358061220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-42296193175778285902012-11-29T09:05:23.286+01:002012-11-29T09:05:23.286+01:00Z komentarzy wynika, że jednak nie plotki:-(Z komentarzy wynika, że jednak nie plotki:-(Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-16937757660882291282012-11-29T09:04:59.054+01:002012-11-29T09:04:59.054+01:00Aż jestem ciekawa, co wyprodukujesz:-)Aż jestem ciekawa, co wyprodukujesz:-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-19227781303460637602012-11-29T09:04:37.214+01:002012-11-29T09:04:37.214+01:00Cuda się zdarzają, ale ta Fossum to jedynie odkopa...Cuda się zdarzają, ale ta Fossum to jedynie odkopany relikt, a nie żadna nowość...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-60082848856717732182012-11-29T09:04:02.457+01:002012-11-29T09:04:02.457+01:00Właśnie:-) Ja wiem, i oni wiedzą, że za tym wszyst...Właśnie:-) Ja wiem, i oni wiedzą, że za tym wszystkim kryje się perfekcyjna marketingowa machina... Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-30370394897163242952012-11-29T09:02:27.565+01:002012-11-29T09:02:27.565+01:00I jak tu nie kochać Amazona :-) Uzależni nas do re...I jak tu nie kochać Amazona :-) Uzależni nas do reszty :-)Moje książkihttps://www.blogger.com/profile/04543894744999399960noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-1959388080536250202012-11-28T22:30:39.811+01:002012-11-28T22:30:39.811+01:00Tak, tak, Smilla jest genialna nie tylko jako krym...Tak, tak, Smilla jest genialna nie tylko jako kryminal. Wlasnie przed chwila ja skonczylam - i nie wiem, jak ja napisze z niej recenzje, ta ksiazka mnie przerasta.czas-odnalezionyhttps://www.blogger.com/profile/14736333061358061220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-8080663560309878372012-11-28T21:10:10.989+01:002012-11-28T21:10:10.989+01:00Aż się boję polskiego przekładu, skoro wspominasz,...Aż się boję polskiego przekładu, skoro wspominasz, że wpierw z norweskiego na angielski, a dopiero potem polski... Oby to faktycznie były jedynie plotki. Książkę bym przeczytała. Odsłuchać? Raczej nie. Audiobooki nie dla mnie :)Miłośniczka Książekhttps://www.blogger.com/profile/10850574347618667415noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-51409692466845299922012-11-28T20:39:36.418+01:002012-11-28T20:39:36.418+01:00Wiesz, od jakiegos czasu boje sie tej krzyczacej r...Wiesz, od jakiegos czasu boje sie tej krzyczacej reklamy "skandynawski", no bo ile jeszcze cudow mozna na tamtejszym rynku jeszcze znalezc. Szukam czegos nowego, krwistego i pelnego pasji. <br />Ksiazke postaram sie zdobyc w jezyku lenglidz, pewnie bedzie blizsza oryginalowi.Czarny(w)Pieprzhttps://www.blogger.com/profile/01787743715117403239noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-26206375075196246582012-11-28T19:24:08.883+01:002012-11-28T19:24:08.883+01:00Szkoda wielka dla polskiego czytelnika:-( Nie robi...Szkoda wielka dla polskiego czytelnika:-( Nie robi się takich rzeczy...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-46685812791112562052012-11-28T19:23:37.306+01:002012-11-28T19:23:37.306+01:00Co racja to racja:-)Co racja to racja:-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-8460453851176887422012-11-28T19:23:08.417+01:002012-11-28T19:23:08.417+01:00O, to też muszę nadrobić:-)O, to też muszę nadrobić:-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-53763278676678939442012-11-28T19:22:45.447+01:002012-11-28T19:22:45.447+01:00A to miło:-)A to miło:-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-11365803049212415352012-11-28T19:22:28.704+01:002012-11-28T19:22:28.704+01:00Wiem, wiem, moja lista Mistrzów była niepełna, o D...Wiem, wiem, moja lista Mistrzów była niepełna, o Duńczykach w ogóle nie pomysłałam, ponurakach z Islandii też nie:-) I miło, że ostatnio słychać znowu o Hoegu - trochę zapomnianym już trochę. <br /><br />O tym posunięciu wydawnictwa, by tłumaczyć z angielskiego, w ogóle nie ma co dyskutować, to jest na pewno znaczne odejście od oryginału. Każdy tłumacz zostawia na przekładzie swój osobisty stempel, nie mówiąc o swoistym rytmie języka, indywidualnym stylu autora, który po każdym przekładzie może (nie musi) ulec zatarciu, rozmydleniu. Coś takiego niemal zawsze odbywa się ze szkodą dla tekstu. Co do powodów takiego kroku można tylko spekulować, ale jak zwykle w takich wypadkach chęć oszczędności okazuje się strzałem w stopę, niestety. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-38663675761209017352012-11-28T19:17:54.463+01:002012-11-28T19:17:54.463+01:00Tak, dowolność poczynań wydawnictw to temat-rzeka....Tak, dowolność poczynań wydawnictw to temat-rzeka... Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-5270252127691077422012-11-28T19:17:28.961+01:002012-11-28T19:17:28.961+01:00"Oka Ewy" nie znam, za to Smillę - owsze..."Oka Ewy" nie znam, za to Smillę - owszem. I podzielam opinię, że jest rewelacyjna! Czytałam wprawdzie już dość dawno temu, ale pamiętam, że mnie zmiotła z kretesem. Jedna z lepszych książek w ogóle:-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-90392282134517129532012-11-28T19:16:12.234+01:002012-11-28T19:16:12.234+01:00W takim razie polecam, bo jakość językowa i audiof...W takim razie polecam, bo jakość językowa i audiofoniczna tej pozycji jest wybitna:-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13288597971236265936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-79364224276929063852012-11-28T18:15:26.074+01:002012-11-28T18:15:26.074+01:00Właśnie czytam, i rzeczywiście jest to przekład z ...Właśnie czytam, i rzeczywiście jest to przekład z angielskiego tłumaczenia wykonany przez niejakiego pana Marcina Kiszelę. Podejrzewam, że jest to tańsze, niż tłumaczenie z oryginalnego języka. Ponadto, pan tłumacz do najlepszych zdecydowanie nie należy, i my - polscy czytelnicy- nie doświadczamy do końca stylu pani Fossum z poprzednich książek. /tommy/.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-10604067285925940212012-11-28T16:52:24.319+01:002012-11-28T16:52:24.319+01:00Polska okładka jest przepiękna:) Cóż, nie zawsze z...Polska okładka jest przepiękna:) Cóż, nie zawsze zagadka musi stanowić gwóźdź programu, już się o tym przekonałam;) Avo_lusionhttps://www.blogger.com/profile/14655083890030663625noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-2450503857185788092012-11-28T15:38:53.870+01:002012-11-28T15:38:53.870+01:00Czytałam "Za poszeptem diabła" tej autor...Czytałam "Za poszeptem diabła" tej autorki i byłam zachwycona. "Czarne sekundy" też pochłonę. :)Ewa Książkówkahttps://www.blogger.com/profile/16230486869895150786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-50263285764039990592012-11-28T14:19:38.789+01:002012-11-28T14:19:38.789+01:00Uwielbiam czytać Twoje recenzje :) Książką mnie za...Uwielbiam czytać Twoje recenzje :) Książką mnie zaintrygowałaś tak skutecznie, że koniecznie muszę zaopatrzyć się we własny egzemplarz :)Aleksandrowe myślihttps://www.blogger.com/profile/11752775549993227160noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-35290188026401492032012-11-28T13:44:11.896+01:002012-11-28T13:44:11.896+01:00No cóż, wypada zabrać głos w tej dyskusji, jak już...No cóż, wypada zabrać głos w tej dyskusji, jak już sie zadeklarowało :)<br />Otóż ten przekład trochę okroił książkę z całej otoczki "skandynawistyki", ze sie tak wyrażę. I nie ja pierwsza to zauważyłam, lecz Cynamoon w swojej recenzji. Ja tylko się z nią zgodziłam. Każdy język ma swoje niepowtarzalne brzmienie/wyrażenia itp. więc tłumacz musi się sporo wysilić, żeby przekład był wierny w odbiorze. Tutaj tego nie było i fanom "Fossumki" trudno się z tym pogodzić :( A najtrudniej z tym, że tłumaczem serii nie była pani Iwona Zimnicka - pierwsza dama norweskich przekładów.<br />Ale ponieważ tak długo przyszło nam czekać na "nową" ksiązkę KF, więc musimy sie cieszyć z tego co dostaliśmy.<br />Odnośnie oceny scandi crime to generalnie masz rację przyrówując ją do Ligii Mistrzów :) Pewne nazwiska się w niej mieszczą, inni już nie. Do czytelników należy rozróżnienie, kto gdzie należy. Fossum na pewno tak, choć ta książka jest tylko dobra (4,5/6) ale wczesniejsze były lepsze. Do Twojej listy dodałabym też Hakana Nessera, Asę Larsson, Islandczyków (już wymienionych przez kogoś) i Duńczyków (Jussi-Adler Olsen, Hoeg) i jeszcze paru :)<br />opty2Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-65339128195468418232012-11-28T13:13:38.385+01:002012-11-28T13:13:38.385+01:00"Czarne sekundy" już mam, więc w grudniu..."Czarne sekundy" już mam, więc w grudniu wyląduję w Norwegii. Nie chce mi się już tokować o popularności tych czy innych kryminałów, z tego czy innego regionu Europy i świata. Jeśli ktoś jest fanem tego gatunku lit., to wie, że od lat na naszym rynku funkcjonuje kryminał np. skandynawski i to żaden njus. Martwi mnie tylko dowolność wydawania serii, ale o tym też już było:).jane doehttp://janedoe.blox.pl/htmlnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-8647308766579580462012-11-28T13:03:26.233+01:002012-11-28T13:03:26.233+01:00To mnie przekonuje, zeby jednak isc dalej w Fossum...To mnie przekonuje, zeby jednak isc dalej w Fossum, mimo, ze pierwsza czesc z Sejerem, "Oko Ewy", podobala mi sie srednio... ale, ale, a propos skandynawskich kryminalow, to czytam teraz "Smille w labiryntach sniegu" dunskiego pisarza Petera Hoega - staroc, ale REWELACYJNA. Czytalas?? :-)czas-odnalezionyhttps://www.blogger.com/profile/14736333061358061220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4132366995697638929.post-66335607124962493802012-11-28T12:02:32.650+01:002012-11-28T12:02:32.650+01:00Masz rację, skanydnwskie kryminały stały się bardz...Masz rację, skanydnwskie kryminały stały się bardzo popularne i swoją droga nie lubię takich porównań typu 'kolejny Larsson', 'w stylu Läckberg", 'niemal jak ktoś tam'. Żerowanie na pupulrności autorów, którzy zdołali się wybić, a okazuje się, że rzeczona książka nie dorasta im do pięt. Jednak kryminały uwielbiam i każdemu pisarzowi daję szansę. Co do audiobooków, to nie jestem przekonana, ale co do niemieckojęzycznej wersji - to może i by mi się przydało, żeby prypomnieć i utrwalić sobie język ;)Jagnahttps://www.blogger.com/profile/10058823226946010849noreply@blogger.com