Ads 468x60px

niedziela, 15 lipca 2012

Lista bestsellerów tygodnika Spiegel - notowanie 29/2012




Ale się dzieje! Na liście Spiegla sensacyjne zawirowania, o których koniecznie muszę donieść. Poniższe notowanie jest świeżutkie, z jutrzejszego poniedziałku, 16 lipca 2012.

Wydania kieszonkowe (Taschenbücher):



1. James E. L. Shades of Grey. Geheimes Verlangen (oryg. Fifty Shades of Grey 01, pol. 50 twarzy Greya, Sonia Draga, zapowiedź listopad 2012)
2. Nicolas Barreau Das Lächeln der Frauen (pol. Sekretne składniki miłości, wyd. Bukowy las)
3. Zsuzsa Bánk Die hellen Tage (pol. zapowiedź Wydawnictwa Czarne w serii Proza Świata, październik 2013)
4. Lucinda Riley Das Mädchen auf den Klippen (oryg. The Girl on the Cliff, pol. Dziewczyna na klifie, zapowiedź wyd. Albatros)
5. Alex Capus Léon und Louise (pol. -)
6. Kate Morton Die fernen Stunden (oryg. The Distant Hours, pol. -)
7. Wolfgang Herrndorf Tschick (pol.-)
8. Nele Neuhaus Unter Haien (pol.-)
9. Siri Hustvedt Der Sommer ohne Männer (oryg. The summer without men, pol. -)
10. Monika Peetz Sieben Tage ohne (pol.-)


Love is in the air... chciałoby się zaśpiewać, widząc to, co się dzieje w pierwszej dziesiątce. Wraz z nastaniem letnich temperatur poznikały wszystkie kryminały, a Niemców opętały dzikie namiętności, miłosne uniesienia i romantyczne zwiewności. Ba, pierwsze miejsce ocieka seksem, czego na statecznej liście bestsellerów nie było od lat! Co się dzieje?... Szczerze mówiąc, sama nie wiem. Shades of Grey natychmiast po ukazaniu wytrysnęło (skąd to słowo?...) na pierwsze miejsce, ludzie w księgarniach pytają wyłącznie o tę książkę, gazety, nawet te najpoważniejsze, rozpisują się o niej, miotając gromy, że pornoliteratura dla sprzątaczek wdziera się na salony... Intrygujący fenomen tej książki pozostaje na razie zagadką. Polscy czytelnicy nie zostaną oszczędzeni - Sonia Draga zapowiada tę książkę na jesień (50 twarzy Greya) i aż mnie świerzbi z ciekawości, czy u nas też zawojuje umysły i dusze...

Poza tym cieszy fakt, że niemal wszystkie z bestsellerów, okupujących od tygodni listę, będą (lub już są) do kupienia w Polsce - Bukowy Las już wydał Nicolasa Barreau i jego Sekretne składniki miłości, Wydawnictwo Czarne zapowiada Zsuzsę Bánk, pojawi się też Dziewczyna na klifie Lucindy Riley. Mnie zaciekawił również Szwajcar Alex Capus i jego Léon und Louise, miłosna historia rozgrywająca się w historycznych klimatach międzywojnia, coś o łamaniu wszelkich konwencji i prześmiesznym podwójnym życiu, nominowana do nagrody Deutscher Bücherpreis.


Wydania w twardej oprawie (Hardcover):

1. Jonas Jonasson Der Hunderjährige, der aus dem Fenster stieg und verschwand (pol. Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął)
2. Jean-Luc Bannalec Bretonische Verhältnisse (pol. -)
3. Rachel Joyce Die unwahrscheinliche Pilgerreise des Harold Fry (oryg. The Unlikely Pilgrimage of Harold Fry, pol. 2012 Niezwykła wędrówka Harolda Fry)
4. Suzanne Collins Die Tribute von Panem 2. Gefährliche Liebe (oryg. The Hunger Games Catching Fire, pol. W pierścieniu ognia)
5. Suzanne Collins Die Tribute von Panem. Tödliche Spiele (pol. Igrzyska śmierci)
6. Suzanne Collins Die Tribute von Panem 3. Flammender Zorn (oryg. The Hunger Games Mockingjay, pol. Igrzyska śmierci 3, Kosogłos)
7. Jussi Adler-Olsen Das Alphabethaus (oryg. Alfabethuset, pol. -)
8. Donna Leon Reiches Erbe: Commissario Brunnettis zwanzigster Fall (oryg. Drawing Conclusion pol. -)
9. Dora Heldt Bei Hitze ist es wenigstens nicht kalt (pol. -)
10. Tana French Schattenstill (oryg. Broken Harbour, pol. Port widmo, zapowiedź wyd. Albatros)


W porównaniu z wydaniami kieszonkowymi sensacji nie ma. Nadal mamy wyskakującego przez okno stulatka i bretońskie wakacyjne klimaty, Igrzyska śmierci nadal trwająm i nieprędko się skończą, Harold Fry wędruje i wędruje, Donna Leon uszczęśliwia kolejnym kryminałem, Alder Olsen też.
Zwracam natomiast uwagę na zabawną i ciepłą historię Dory Heldt, której inny bestseller "Wakacje z ojcem" właśnie został wydany przez Telbit. Tana French, obecna i na polskim rynku, zawojowała rynek kolejnym thrillerem, który pojawił się w zapowiedziach i w Polsce - Port widmo zostanie wydany przez Albatrosa.

Nie sposób się oprzeć wrażeniu, że sezon letni, miłosny i ogórkowy kwitnie. Aż się chce zgadnąć, jakie wichry, namiętności i szarugi przyniesie nam książowa jesień...


26 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że wkrótce pojawi się u nas nowa książka Kate Morton :) Większości autorów niestety nie znam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przecież ta książka jest już na rynku polskim

      Usuń
    2. Masz rację, to "Milczący zamek". A ja szukam i szukam w zapowiedziach... Jakaś plaga się pleni niepodawania tytułu oryginału...

      Usuń
    3. O, a myślałam, że jakaś nowość się kroi :)

      Usuń
  2. Jak wspomniałaś o tej jutrzejszej dacie, to aż mi się przypomniał namiętnie oglądany z dzieciństwie serial "Zdarzyło się jutro" (który był generalnie przeznaczony dla widzów dorosłych), w którym rudy kot przynosił facetowi jutrzejszą gazetę...^^

    Szturm romansów tłumaczyć można tym, że na rozgrzanej słońcem plaży lepiej się czyta gorący romans, niż mroczny kryminał. A mim romans gorętszy i bardziej pikantny, tym lepiej, stąd i erotyka w czołówce (a jak dobrze napisana, to już w ogóle). Aż sama się zainteresowałam, napiszesz może jakąś recenzję, czy coś?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee tam, zaraz rudy kot... Po prostu wydanie Spiegla online jest dostępne już w niedzielę, ot i cała tajemnica.
      A co do "Shades of Grey" to miałam nadzieję, że uda mi się od tego wymigać...:-)

      Usuń
    2. Pamiętam ten serial! I tego rudego kotka. ;)
      Ja także czekam na recenzję.
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Najbardziej sie ciesze na nowa Tane French i Siri Hustvedt :-).

    Ale i inni zapowiadaja sie kuszaco... nawet pornoliteratury dla sprzataczek sobie nie daruje ;-))))))))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja Hustvedt nie znam... Recenzowałaś już coś?

      Pornoliteratura dojdzie i do nas, jestem pewna, że nas szał na tę książkę nie ominie, więc będziesz się mogła wykazać... Już się cieszę na te recenzje:-)

      Usuń
    2. Tak, jedna ksiazka sie zalapala na recenzje u mnie:

      http://czas-odnaleziony.blogspot.com/search/label/Siri%20Hustvedt

      Ale to jej trzecia, ktora czytalam - i S.Hustvedt z ksiazki na ksiazke jest coraz lepsza...

      Usuń
  4. Wiadomości dotyczące bestsellerów zawsze miałaś świeże, ale żeby z przyszłości...

    Ciekawe są te nowości, które wejdą i u nas, szczególnie to porno dla sprzątaczek. Skoro sprzątają u Niemców głównie Polki, to u nas chyba też się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym nawet nie pomyślałam... (że to Polski sprzątają Niemcom pod łóżkami, znaczy się). Tyle, że wirus tej książki zdaje się opanował wszystkie społeczne warstwy, tylko gazetach się tak natrząsają, że to taka tandeta niby:-)

      Usuń
    2. E, tandeta. Właśnie jeśli książka jest w stanie stać się bestsellerem w klasie ludzi pracujących ciężko, fizycznie i długo, kiedy po takiej pracy człowiekowi nie chce się już nic tylko leżeć, a oni chcą czytać, no to najlepiej o niej świadczy.

      Usuń
    3. O książkach Grocholi mówi się, że to lit. dla kucharek:D Nie mój typ, ale nie uważam czytanie tego za haniebne.

      Usuń
    4. Wszystko jest dla ludzi... Swoją drogą, niektóre z tych książek, które na pierwszy rzut oka wyglądają na romansidła, mogą okazać się świetnymi, nieco nostalgicznymi i bardzo ludzkimi powieściami... o miłości właśnie:-)

      Usuń
  5. To jutrzejsze wydanie też mi się skojarzyło z "Zdarzyło się jutro" :) A plaga romansowa.. Mam wrażenie że jest zawsze, tylko czasami z mniejszym nasileniem. Wielbiciele romansów mogliby mówić o pladze kryminałów ;) Ja najbardziej lubię plagę po prostu dobrych książek, a do tych może należeć i romans i kryminał, czy powieść obyczajowa. Choć romanse zdecydowanie plasują się na ostatnim miejscu..;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też coraz częściej wolę podział literatury po prostu na dobrą i nieco mniej dobrą, niż na gatunki. No, ale niektórzy nabzdyczają się i mówią, że o miłości i zbrodni to nie literatura:-) A, i o elfach też nie.

      Usuń
  6. "Port widmo" ma bardzo ładną okładkę ;) Niektóre z tych pozycji brzmią ciekawie, więc czekam na ich polskie wydania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tam się nawet okładka tego "Shades of Grey" podoba...

      Usuń
  7. Ha, przyszło lato, to i gusta czytelnicze naszych sąsiadów się zmieniły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, ja tam czekam na jesień (czytelniczo) - ma wyjść tyle świetnych książek!...

      Usuń
  8. Tak, wakacyjne lektury...:) Mają swój wielki urok:)

    OdpowiedzUsuń
  9. To kto w końcu wyda Zsuzsę Bank? Otwarte czy Czarne?

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna okładka książki Tany French ! tommy

    OdpowiedzUsuń