Minął ponad miesiąc i znowu zaglądamy na listę bestsellerów tygodnika Spiegel. Już dziś notowanie z jutrzejszego poniedziałku, z 30 kwietnia 2012.
Wydania kieszonkowe (Taschenbücher):
3. Nele Neuhaus Unter Haien (pol.-)
5. Ken Follet Sturz der Titanen (oryg. Fall of the Giants, pol. 2010 Upadek gigantów)
6. Charlotte Link Der Beobachter (pol.-)
7. Luca Di Fulvio Der Junge, der Träume schenkte (pol.-)
8. Klaus-Peter Wolf Ostfriesenangst (pol.-)
9. Joy Fielding Das Verhängnis (oryg. Wild Zone, pol. 2011 Strefa szaleństwa)
10. Charlotte Link Der fremde Gast (pol. -)
Na pierwszym miescu spektakularne wywindowanie się francuskiego autora i jego książki Das Lächeln der Frauen (dosł. Uśmiech kobiet). Podobno jest to ulubieniec damskiej części czytelników, pisujący książki romantyczne, dowcipne i pogodne. Nie znam, w Polsce też jeszcze nieznany, choć podejrzewam, że już niedługo ktoś go odkryje i Nicolas Barreau podbije serca dam i u nas.
Na uwagę zasługuje ponowne wykatapultowanie się na czołówkę rankingu poczciwego Kena Folleta i jego Upadku gigantów. Książka okupowała już listę Spiegla w 2010 roku, ale wtedy to było wydanie w twardej oprawie, które kosztowało jakieś koszmarne pieniądze (jeśli się nie mylę, 29,90 euro). Teraz wyszło w wersji kieszonkowej i zawojowało listę ponownie.
No i nie sposób nie wspomnieć o znanej i lubianej także i w Polsce Charlotte Link, która produkuje bestseller za bestsellerem i upakowała na liście dwie ze swych powieści: przedostatnią Der Beobachter (Obserwator) i najnowszą, wydaną w kwietniu, Der fremde Gast (Obcy przybysz). Co za fenomen! Myślę, że obydwie nowości już wkrótce trafią i na polski rynek.
4. Suzanne Collins Die Tribute von Panem 3. Flammender Zorn (oryg. The Hunger Games Mockingjay, pol. Igrzyska śmierci 3, Kosogłos)
Pierwsze miejsca bez zmian, dlatego skupię się na drugiej piątce. Na listę wdarły się dwa nazwiska, które na pierwszy rzut oka wydają się mało niemieckie, okazuje się jednak, że to zmyłka. Pierwsze z nich to Sarah Lark, Niemka pisząca pod pseudonimem i specjalizująca się historycznych sagach osadzonych w dość egzotycznych scenariach (głównie Nowa Zelandia). Powieść, która teraz zawitała na liście, jest częścią trylogii "Maori". Warto nadmienić, że polscy czytelnicy mieli już okazję ją poznać wydaną przez wydawnictwo Sonia Draga powieścią "W krainie białych obłoków".
Wydania w twardej oprawie (Hardcover):
2. Suzanne Collins Die Tribute von Panem 2. Gefährliche Liebe (oryg. The Hunger Games 2 Catching Fire, pol. W pierścieniu ognia)
3. Suzanne Collins Die Tribute von Panem. Tödliche Spiele (pol. Igrzyska śmierci)

5. Jussi Adler-Olsen Das Alphabethaus (oryg. Alfabethuset, pol. -)
6. Sarah Lark Die Tränen der Maori-Göttin (pol.-)
7. Dora Heldt Bei Hitze ist es wenigstens nicht kalt (pol. -)
8. Jean-Luc Bannalec Bretonische Verhältnisse (pol. -)
9. Nicholas Sparks Mein Weg zu dir (oryg. The Best of Me, pol. 2011 Dla ciebie wszystko)
10. Arne Dahl Gier (pol. -)
Pierwsze miejsca bez zmian, dlatego skupię się na drugiej piątce. Na listę wdarły się dwa nazwiska, które na pierwszy rzut oka wydają się mało niemieckie, okazuje się jednak, że to zmyłka. Pierwsze z nich to Sarah Lark, Niemka pisząca pod pseudonimem i specjalizująca się historycznych sagach osadzonych w dość egzotycznych scenariach (głównie Nowa Zelandia). Powieść, która teraz zawitała na liście, jest częścią trylogii "Maori". Warto nadmienić, że polscy czytelnicy mieli już okazję ją poznać wydaną przez wydawnictwo Sonia Draga powieścią "W krainie białych obłoków".
Druga zmyłka to Jean-Luc Bannalec i jego debiutancki kryminał Bretonische Verhältnisse. Bannalec jest synem Francuza i Niemki i publikuje po niemiecku. Trochę to osobliwy debiut - w końcu ostatnio ukazało się naprawdę sporo świetnych powieści kryminalnych, a tu niepozorna i niezbyt dobrze oceniona przez krimi-couch książka wdziera się przebojem na listę. Może to kwestia tytułu i urlopowej okładki, które nastrajają niemieckich czytelników urlopowo...
Ze znanych nazwisk wymienię jeszcze Nicholasa Sparksa, specjalisty od łzawych powieścideł z przesłaniem, i jego książkę, wydaną w 2011 (ha! Polacy byli szybsi!) Dla ciebie wszystko.