Świetnie sprawiło się wydawnictwo i nie kazało nam długo czekać na drugą część cyklu kryminalnego o Dühnforcie. Jutro jego druga część znajdzie się w księgarniach. "W białej ciszy" to mocny kryminał, skonstruowany według klasycznych reguł suspensu. Komisarz liże rany po wydarzeniach minionego lata, nurzając się w poezji Baudelaire'a, oczy Giny nadal mają odcień gorzkiej czekolady, a czytelnik skonfrontowany zostanie z tajemnicą pewnej toksycznej rodziny... Zapraszam do przeczytania fragmentu książki na stronie wydawnictwa Initium.
Czekam z niecierpliwością, aż jeden egzemplarz wpadnie w moje ręce. Chyba jednak muszę tę półeczkę szykować ;)
OdpowiedzUsuńKasia J.: Jeśli zdecydują się wydać pozostałe tomy, to może rzeczywiście potrzebna będzie półeczka;-) I. Löhnig pracuje właśnie nad szóstym tomem, a w grudniu ukaże się piąty...
OdpowiedzUsuńMuszę zacząć nadrabiać zaległości. Chociaż może lepiej poczekać jak będzie więcej tomów? Nie będzie się aż tak dłużyło :)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze zaległy pierwszy tom, więc pozwolę sobie powstrzymać mój wybuch entuzjazmu nad drugim tomem (znowu mam zaległości w rozpoczętych cyklach, a tu już czeka tyle fajnych, następnych...)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze pierwszego tomu a Ty już drugim nęcisz :)
OdpowiedzUsuńJak zmiana na blogu. Fajnie :)
Agata P.: Radzę zabrać się od razu:-)
OdpowiedzUsuńViv: Ja też z przerażeniem widzę setki nowych cykli, a moje napoczęte leżą na półce jak jeden wielki wyrzut sumienia...
OdpowiedzUsuńAleksnandra: A nęcę. Bo warto:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba...
Bardzo ładnie, tylko ta cena tragiczna :(
OdpowiedzUsuńps. a poza tym ładny szablonik, bardziej mi sie podoba :)
opty2
No ładnie...poszłam do empiku i zakupiłam "Zapłatą będzie śmierć". Blogi mnie zrujnują ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, czekam na premierę!
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale widzę, że trzeba się szybko zabrać za pierwszy tom, gdyż drugi, już nadchodzi.
OdpowiedzUsuńWspaniały szablon bloga. Po prostu rewelacyjny!
Opty2: dzięki, trochę walczyłam z tym szablonem, ale wreszcie działa jak należy. Ceny też podobają mi się coraz mniej. Kiedy się dowiedziałam, ile trzeba zapłacić np. za Drooda (70 zł), to podziękowałam. Przy tym "W białej ciszy" to prawdziwa gratka:-)
OdpowiedzUsuńAgata P.: Jeszcze gorzej jest z Amazonem - jeden klik i książkę masz w koszyku, a następnego dnia w skrzynce pocztowej... Rujnacja...
OdpowiedzUsuńCyrysia: Koniecznie przeczytaj, powinno Ci się spodobać. A za miłe słowa dziękuję:-)
OdpowiedzUsuńZorija: Ja też!
OdpowiedzUsuńA do mnie dopiero dotarło, że to jest Twój wkład w polską ofertę książkową :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńCzyli trzeba wyglądać, nabywać i czytać :)
Btw bardzo fajny nowy wygląd bloga :)
Viv: Tak, to mój "wkład". Fajne słówko. A nowy szablon ma jeszcze parę rzeczy do poprawienia, niestety. Chcąc nie chcąc wgłębiam się w materię kodów html:-(
OdpowiedzUsuń