Ads 468x60px

niedziela, 25 listopada 2012

Białą ciszą otuli się...



I już wszystko wiadomo. Walczyliście dzielnie, pomysłowo, nie szczędząc ciosów poniżej pasa i stosując rozmaite finty. Za wszystkie zgłoszenia serdecznie dziękuję i najchętniej wlepiłabym każdemu po książce... A teraz... Cóż, chciałaś - masz... i pomęcz się teraz wyborem. Po licznych rozterkach i wahaniach wybieram  faworytów.

Po egzemplarzu powieści "W białej ciszy" autorstwa Inge Löhnig otrzymują:

1) opty2 

(za brawurowy dialog pomiędzy... ach, sami zobaczcie. Niechże ten tomik przekona ją, że Skandynawia nie zawsze jest górą...)

2) book-erka

(za przewrotność i blask fantastyczny, z nadzieją, że jednak nie wykorzysta tej książki w sposób, jakim mi grozi)

3) oisaj 

(by oszczędzić mu traumy warszawskiej, z przykazaniem, by książka została wśród Krakusów i łaskawym przyzwoleniem, by wykorzystał ją również do rąbnięcia Viv w potylicę, zgodnie z jej wyraźnym życzeniem, a wręcz żądaniem).

Dodatkowy, ponadprogramowy i prywatny egzemplarz "W białej ciszy" chciałabym przekazać bookfie, piętnując jej niewiarę w to, że można mnie zaszokować i podstępnie pragnąć posiać defetyzm kryminalny w dalekiej Skandynawii.

Nagrodzonych proszę o podanie na drodze mailowej adresu, na który mam wysłać książkę, a zawiedzionych zapewniam, że było blisko... i zapraszam na kolejny konkurs:-)


18 komentarzy:

  1. Trzeba przyznać, ze sprawiedliwy wybór :) Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję zwycięzcom i życzę przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję pięknie, Viv ma zaklepane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję wszystkim, a szczególnie Oisaj. Właśnie miałam pisać, że dobrze byłoby, gdyby chociaż jedno z nas dostało książkę, a koledze się jak psu buda należało :D

      Dawno się tak nie uśmiałam, czytając posta! Już samo to jest nagrodą :)

      Usuń
  4. Jeden z minusów bycia na bezrobociu to fakt, że człowiek traci orientację w datach. Tak sobie planowałam żeby dziś spróbuję napisać dobry komentarz a tu ... już posprzątane ;-)
    Serdecznie gratuluję tym, którzy zmieścili się w czasie i napisali świetne komentarze :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wszystkim wybranym :)
    Ale mnie zaskoczyłaś tymi wynikami! Konkursowy post widziałam i jakoś wtedy wydawało mi się, że mam tyle czasu, że nie muszę się spieszyć. Serio już to "tyle czasu" minęło? Wierzyć się nie chce ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, dziękuję bardzo :))
    Innym gratuluję.

    Jakoś nie mogę się pozbierać, skołowana jestem, zupełnie wyleciało mi z głowy, że to czas rozstrzygnięć a tu taka niespodzianka. Nawet adresu nie mogłam znaleźć z tego wszystkiego ale juz mam, ok.

    - Widzisz sssskarbie? Wygraliśmy!
    - Hurrra!
    - Cieszysz się?
    - Taaak, bo ja lllubię Lohnig czyytać.
    - No pewnie, dobry kryminał nie jest zły :)
    - Dobrze, dobrze, usssspokój się wysyłaj ten adressss, bo nie mogę sie doczekać, no nie mogę, nie mogę, mogę.

    opty2

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wygranym.Szkoda że nie wygrałam ,jest mi smutno.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brak mi słów, żeby wyrazić radość! Po prostu fantastycznie!
    Cud chyba, że znalazł się dodatkowy egzemplarz. Bardzo, bardzo dziękuję i już szykuję dla niego wygodne miejsce na półce.
    Czy mogę (bezczelnie) prosić o bardzo osobistą dedykację? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz (bezczelnie);-) Tylko podaj mi adres, żeby paczuszka powędrowała do dalekiej Szwecji:-)

      Usuń
  9. No to (bezczelnie) proszę i z góry bardzo dziękuję ;)
    A adres już masz :)

    OdpowiedzUsuń