Strasznie dawno nie podglądaliśmy czytelniczych nawyków Niemców. Ostatnim razem byliśmy na Amazonie na początku maja, pora na kolejne zestawienie zaodrzańskich bestsellerów.
10 najlepiej sprzedających się kryminałów wg księgarni internetowej Amazon z 21.06.2012:
2. Chris Carter Der Knochenbrecher (oryg. The Nigth Stalker, pol. - )
3. Marc Elsberg Blackout - Morgen ist es zu spät (pol.-)
4. Jussi Adler-Olsen Verachtung (oryg. Journal 64, pol. Rejestr 64 wyd. Słowo / obraz terytoria, zapowiedź)
5. Andreas Franz, Daniel Holbe Todesmelodie (pol. -)
6. Donna Leon Reiches Erbe: Commissario Brunnettis zwanzigster Fall (oryg. Drawing Conclusion pol. -)
7. Jean-Luc Bannalec Bretonische Verhältnisse (pol. -)
8. Karen Rose Todesherz (oryg. You belong to me, pol. -)
9. Jussi Adler-Olsen Erlösung (oryg. Flaskepost fra P, pol. - List w butelce, wyd. Słowo / obraz terytoria, zapowiedź)
10. Tess Gerrtisen Totengrund (oryg. Killing Place UK / Ice Cold US, pol. Dolina umarłych wyd. Albatros) (W zestawieniu pominęłam elektroniczne wersje.)
No i sporo się zmieniło. Przede wszystkim trzeba odnotować spektakularne pierwsze miejsce debiutanta Rainera Löfflera i jego thrillera "Blutsommer" ("Krwawe lato"). Najwyraźniej udało mu się wyprodukować prawdziwego hiciora - książka sprzedaje się jak świeże bułeczki, traktuje o seryjnym mordercy i brutalnych morderstwach. Podobno niesamowita, na Amazonie zbiera świetne opinie. Zaopatrzę się i zdam relację.
Z innych ciekawostek - zwróćcie uwagę na najnowszą powieść Jussi Adler-Olsena "Verachtung" (pol. Rejestr 64), czwartą część rewelacyjnego cyklu z Moerckiem, która ma się ukazać dopiero we wrześniu, ale Amazon już uwzględnia sprzedaż (zamówienia, w tym moje, szczerze powiedziawszy...). W Polsce trzeba będzie na nią jeszcze poczekać, w zapowiedziach jest, ale nie wiadomo kiedy się ukaże.
Z absolutnych nowości wymienię jeszcze najnowszy kryminał Karen Rose, ale nie powiem Wam nic na ten temat, bo tego cyklu (to jest cykl?) jakoś nie śledzę. Warto za to wymienić Chrisa Cartera, który ma aż dwie książki na liście: Der Knochenbrecher i wydany w Polsce Krucyfiks. Podobno są świetne, zamierzam wkrótce testować.
Odrobinę spadła książka innego debiutanta, Jean-Luca Bannaleca, pół-Francuza, pół Niemca, który odniósł oszałamiający sukces swoim "urlopowym" kryminałem "Bretonische Verhältnisse", trochę podobnym w stylu do Donny Leon, tyle że osadzonym w malowniczej Bretanii.
W dziale fantastycznym dziś małe novum: umieszczam w zestawieniu wyłącznie książki science-fiction, jako że ogólna sprzedaż fantasy i sf zdominowana jest całkowicie przez Igrzyska śmierci i cykl Georga R. R. Martina, co już naprawdę stało się nudne.
Pierwsza dziesiątka najlepiej sprzedających się książek science fiction wg Amazon z 21.05.2012:
1. James Swallow Nemesis - Der Große Bruderkrieg 13: Warhammer-40,000 (oryg. Nemesis. Horus Heresis, pol. cykl Herezja Horusa, ma się ukazać w tym roku w Fabryce Słów)
2. Dan Abnett Letzte Zuflucht: Warhammer-40,000 (oryg. Salvation's Reach (Gaunt's Ghousts) pol. cykl Duchy Gaunta, wydane przez Copernikus Corporation)
3. David Weber Der Widerstand (oryg. Out of the Dark, pol. Z mroku, wyd. Rebis)
4. Daniel Suarez DAEMON Die Welt ist nur ein Spiel (oryg. Daemon, pol. Demon, wyd. Amber)
5. Douglas Adams Per Anhalter durch die Galaxis (oryg. The Hitchhiker’s Guide to the Galaxy, pol. Autostopem przez galaktykę)
6. Daniel Suarez Darknet (oryg. Darknet, pol. Darknet. wyd. Amber)
7. J. L. Bourne Tagebuch der Apokalypse (oryg. Day by Day Armageddon, pol. -)
9. Philip K. Dick Das Orakel vom Berge (oryg. The Man in the High Castle, pol. Człowiek z wysokiego zamku)
10. Thomas Plischke Autopilot: Justifiers-Roman 7 (powieść ze świata Justifiers, pol. - )
(W zestawieniu pominęłam elektroniczne wersje.)
Mam niejakie wrażenie, że to lista dość dziwna. Zdaję sobie sprawę, że Amazon, choć jest największą księgarnią internetową w Niemczech, na pewno nie jest reprezentatywny pod względem ogólnej sprzedaży książek. Ludek, kontemplujący fantastykę, jest z drugiej strony narodem dość specyficznym, wiernym gatunkowi i wydającym znacznie więcej pieniędzy na ukochane książki niż ludek niefantastyczny. Cóż, cokolwiek o tej liście sądzić, myślę, że pokazuje pewne zjawiska na rynku książek fantastycznych. Przede wszystkim mamy tu wysokie pozycje powieści ze świata Warhammer i Justifiers, zaskakuje obecność trzech klasyków - Bradbury (wiadomo, niedawna śmierć pisarza sprawiła, że ludziska rzucili się na jego dzieła), Philip K. Dick i Douglas Adams. Książka Davida Webera ma wyjść na dniach (także i w Polsce), a że ma on swoich wiernych fanów, wysoka pozycja wydaje się zrozumiała. Trochę tylko zastanawia Daniel Suarez i jego dwie pozycje, które obie ukazały się już jakiś czas temu. Czyżby szykował coś nowego?
Kurcze, chyba jestem jakaś zacofana, bo nic a nic mi te nazwiska i książki nie mówią... :(
OdpowiedzUsuńE tam, zaraz zacofana... Donnę Leon i Olsena na pewno znasz, przynajmniej ze słyszenia, o Gerritsen też ostatnio było głośno, a fantastyczni klasycy?
UsuńA nie zauważyłam Gerritsen, no znam, czytałam nawet. No dobrze, trochę mnie poniosło, jak się przyjrzałam, to kojarzę i Webera, i Dicka, i naturalnie Bradbury'ego i Adamsa. Choć przyznaję się bez bicia, że ich nie czytałam...
UsuńJa też wszystkiego nie czytałam, ale coś tam się człowiekowi o uszy obiło...:-)
UsuńNaprawdę nie wiem, czemu jakoś nie moge się zaprzyjaźnić z kryminałami... to zupełnie nie jest mój świat :(
OdpowiedzUsuńNic na siłę:-)
UsuńA ja strasznie lubię Twój cykl "Co czytają Niemcy". Cartera mam na półce, kiedyś przeczytam :) tommy
OdpowiedzUsuńMiło mi:-) Cartera też mam w planach...
UsuńBardzo się cieszę, że dzięki Twojej notce mogę poznać upodobania Niemców. Powiem szczerze, ze większość nazwisk jest mi nieznana, jednak zapisałam sobie autorów i niebawem zacznę rozglądać się za ich książkami. Lubię czytać dobre kryminały, więc chyba muszę zrobić wyjatek i zaufać Niemcom ;-))
OdpowiedzUsuńNiemcy mają paru naprawdę dobrych autorów, ale kochają też Skandynawów, angielskie kryminały i amerykańskie thrillery. A czasem nawet polskie, choć na listę bestsellerów chyba jeszcze żaden nie wskoczył:-)
UsuńŻadnego z tych tytułów nie znam.
OdpowiedzUsuńPoczekaj rok, jestem pewna, że większość zostanie wydana i w Polsce.
UsuńTe książki tak apetycznie wyglądają... Może sięgnę w wersji oryginalnej? Kto wie :D
OdpowiedzUsuńJak masz możliwość, to pewnie że tak!
UsuńWidzę że fantastyka w Polsce wychodzi prawie tak samo sprawnie jak w Niemczech. Bardzo mnie to cieszy, gdyż jestem wielką fanką tego gatunku. Z drugiej strony wydawać by się mogło, że top sprzedaży powinny stanowić poczytne nowości, a z tych pozycji parę istnieje już parę lat.
OdpowiedzUsuńA ja mało książek niemieckich czytałam. M.in. w tym gronie znajduje się Malin Schwerdtfeger. Nawet ciekawe książki ma.
OdpowiedzUsuńWszystkie tytuły z powyższej listy są mi niestety obce, ale mam nadzieję, że może kiedyś się to choć w połowie zmieni, bo lubię czytać przeważnie kryminały.
OdpowiedzUsuńChyba sięgnę po niemieckie wersje
OdpowiedzUsuńNiewiele tytułów z tej listy znam, ale przypuszczam, że w odpowiednim czasie wszystko przyfrunie do Polski ;)
OdpowiedzUsuńO matko, patrzę, patrzę, a i tak większości nie znam. No, ale jak tylko ukażą się w Polsce zrobi się o nich głośno...
OdpowiedzUsuń