data wydania: 18 sierpnia 2011
397 stron
język: niemiecki
O autorze: Yassin Musharbash urodził się w 1975 w Niemczech, w niewielkiej mijscowości nieopodal Osnabrücku i jest synem Jordańczyka i Niemki. Studiował arabistykę i nauki polityczne w Getyndze, wpółpracuje z magazynem "Spiegel Online". Mieszka w Berlinie. Od lat zajmuje się tematyką terroryzmu, obserwuje zmiany w świecie arabskim i zainteresowania te zaowocowały już jedną książką popularnonaukową w tej dziedzinie. "Radikal" to jego pierwsza powieść.
Niezwykła to książka, niełatwa, niezmiernie aktualna. Można powiedzieć, książka o niemieckim Baracku Obamie, charyzmatycznym, obiecującym polityku i pośle do Bundestagu o egipiskich korzeniach, intelektualiście, członku partii Zielonych i zwolenniku nowoczesnego, liberlanego islamu. To on już na pierwszych stronach staje się ofiarą najpierw gróźb, a potem zamachu fanatyków. Kto stoi za zamachem? Al-Khaida, która w tajemniczym video przyznaje się do jatki, a może wręcz inny obóz niemieckich prawicowców?
Mamy tu również inne fascynujące postacie: Sumayę, palestyńską studentkę, zwykłą dziewczynę, która w bezkompromisowy sposób szuka prawdy. Mamy też fachowca od terroru, który w radykalnych środowiskach zna wszystkich i każdego. To on wraz z Sumayą na własną rękę prowadzi śledztwo w sprawie zamachu. I wreszcie wysoko postawiony polityk, bywający w owianym tajemnicą, radykalnym salonie politycznym...
Książka daje niesamowity, realistyczny wgląd w mechanizmy polityki, wprowadza w rzeczywistość islamu, widzianego z innej strony, niż z oficjalnych mediów, pozwala zrozumieć, jak działa ten świat, nie opowiadając się przy tym za żadną ze stron. Czuje się, że autor jest ekspertem, że wie, o czym pisze, zna ten świat i ludzi. Myślę, że to ogromna zaleta ludzi stojących na pograniczu kultur i języków, potrafiących ogarnąć rzeczywistość z dwóch odmiennych punktów widzenia: żaden Niemiec nie pokazałby nam podobnego obrazu współczesnej niemieckiej (berlińskiej) społeczności, w której jak w tyglu mieszają się najróżniejsze kultury.
Nie brakuje też akcji, rodem z najlepszych sensacyjnych thrillerów. O książce pozytywnie wypowiadał się John Le Carré i to w podobnych klimatach zakorzeniona jest ta powieść. Dogłębnie zbadana rzeczywistość, świetnie zarysowane charaktery, wiarygodność zdarzeń i gęsia skórka aż do końca.
Nie jest to tuzinkowa powieść sensacyjna, ale spora dawka informacji i wrażeń, skłaniających do refleksji, trwających nieco dłużej, niż parę godzin spędzonych na lekturze.
Moja gorąca rekomendacja i maksymalna ocena: 5/5. Warto!
0 komentarzy:
Prześlij komentarz