Kasia z bloga "Kącik z książką" wywołała mnie do tablicy, więc przygotujcie się na małą wiwisekcję.
O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
Najchętniej to zlikwidowałabym noc, zmęczenie, piekące oczy i obowiązki, żeby móc czytać na okrągło, ale niestety, nie da się. Czytam więc, kiedy się da.
Gdzie czytasz?
W domu, na tarasie, w kolejce podmiejskiej, w kolejce u lekarza... Łatwiej byłoby powiedzieć, gdzie nie czytam.
W jakiej pozycji najchętniej czytasz?
Wiadomo, na leżąco.
Jaki rodzaj książek najchętniej czytasz?
Ci, którzy do mnie zaglądają, wiedzą doskonale - kryminały i fantastyka. Małe skoki w bok dozwolone.
Jaką książkę ostatnio kupiłeś albo dostałeś?
Paczka, która przyszła z Polski, była dość spora. Dla podglądaczy szczegóły:
Leif GW Persson. Umierający detektyw.
|
Rosamund Lupton. Potem.
|
Charles Yu. Jak przeżyć w fantastycznonaukowym wszechświecie.
|
Bartłomiej Rychter. Złoty wilk.
|
Dawid Kain. Punkt wyjścia.
|
Susan Hill. Kobieta w czerni.
|
Adam Zalewski. Małe miasteczko.
|
Anna Brzezińska. Wilżyńska Dolina #2 - Wiedźma z Wilżyńskiej Doliny.
|
Anna Brzezińska. Wilżyńska Dolina #1 - Opowieści z Wilżyńskiej Doliny.
|
Agata Chróścicka. Kontener.
|
Ian R. MacLeod. Pieśń czasu. Podróże.
|
Co ostatnio czytałeś?
Fajny niemiecki kryminał "Die Reinheit des Todes" autorstwa Vincenta Kliescha, w którym mordercą jest... archanioł Raphael.
Co czytasz obecnie?
Najnowszą książkę Cornelii Funke "Reckless. Kamienne ciało". Dla miłośników baśni, mrocznej fantasy i wszystkich, którzy zachowali młodość duszy.
Używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi? Jeśli używasz zakładek, to jakie one są?
Ośle rogi? No go. Nie ma mowy. Już bym wolała czytać od początku...
Ebook czy audiobook?
Ebook zdecydowanie nie. Męczy mnie czytanie na ekranie. Audiobook - powiedzmy, że w niektórych sytuacjach jest przydatny, choć flaki mi się przewracają na myśl, że słucham wersji okrojonej, okaleczonej, przyciętej. Ostatnio jednak zdarzyło mi się znaleźć audiobook z pełną, nieskróconą wersją. Miał 18 płyt... "Terror" Dana Simmonsa. Pewnie jednak się zaopatrzę.
Jaka jest Twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Niezmiernie trudne pytanie. Kołaczą mi się po łepetynie jakieś tutyły z dzieciństwa, uwielbiałam "Małpeczki z naszej półeczki", jakieś baśnie, Niziurskie, Ożogowskie, Pany Samochodziki...
Którą z postaci literackich cenisz najbardziej?
Nie mam pojęcia. "Cenisz", a więc nie tylko zwykłe "lubisz"...
Zapraszam do przyłączenia się do zabawy wszystkich, którzy mają na to ochotę (albo akurat nie mają pomysłu na wpis...).
W zabawie już brałam udział jakiś czas temu :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę Cornelli Funke mam już od jakiegoś czasu na oku :)
Pozdrawiam serdecznie :)
"Reckless" jest piękna...
UsuńO!! A więc powieść Zalewskiego doszła. Mam nadzieję, że ci się będzie podobała...:):)
OdpowiedzUsuńI przypomniałaś mi powieść z dzieciństwa. Małpeczki z półeczki. Matko!! Kiedy to było...
Doszła i jest następna w kolejce:-) Małpeczki kochałam ponad życie. Do dziś mam przed oczami ich wizerunki...
UsuńA będzie recenzja Funke? I jeśli tak, to czy jeszcze w kwietniu? Bo zastanawiam się, czy wziąć udział w konkursie, w którym można ją wygrać.;)
OdpowiedzUsuńBędzie recenzja! I to już wkrótce. W konkursie bierz udział, bez dwóch zdań.
OdpowiedzUsuńAaa, Terroru słuchałaś?, weź przeczytaj i powiedz, że jesteś zachwycona:).
OdpowiedzUsuńNo właśnie jeszcze nie. Ale mam zamiar:-)
UsuńZaraz się pobawię na swoim blogu w takie spowiadanko. To audiobooki są przyciętymi wersjami? Ja byłam pewna, że to pełne wersje... eee, to w takim razie nie chcę takiego ałdiobuka...
OdpowiedzUsuńWiększość audiobooków jest okrojona. Sama byłam rozczarowana, jak się zorientowałam...
UsuńMoje życie już nie będzie takie samo... ale z drugiej strony, dobrze, że się teraz dowiedziałam, bo właśnie planowałam swój pierwszy zakup audiobooka.
UsuńOoo ta książka, którą ostatnio czytałaś, wygląda na interesującą. W sensie pomysł na mordercę. Tylko dlaczego nie ma polskiego tłumaczenia?
OdpowiedzUsuńMoże będzie:-)
UsuńZerknęłam na tytuły z Twojej paczki i zazdrość mnie teraz zżera... Zalewskiego bym podkradła przy pierwszej sposobności :)
OdpowiedzUsuńA ja "Małpeczek..." nie czytałam :( Może nadrobię to przy synku :)
OdpowiedzUsuńOooo, Reckless. Kamienne ciało chętnie bym przeczytała :D O, i ja też czytam na leżąco ;)
OdpowiedzUsuńAleż radość musiała być gdy paczka z tymi książkami przyszła. Czekam na recenzję "Pieśni czasu. Podróży".
OdpowiedzUsuńPoza tym, pierwsze punkty - identyczne:)
Audiobooki to okrojone wersje? Pierwsze słyszę... Zalewskiego jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to jest z polskimi (nie miałam jeszcze żadnego), ale w Niemczech znakomita większość to wersje skrócone, na niektórych nawet piszą "autorskie", żeby się pochwalić, że to nie wydawca, a autor dokonał kastracji.
UsuńBardzo ciekawe wypowiedzi. Sama miałabym z tym nie lada problem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jak to okrojona???????
OdpowiedzUsuńNigdy w zyciu zadnego nie wyslucham, co za profanacja!!!
Serio :-).
No właśnie. Profanacja. Wychodzę z założenia, że gdyby autor chciał napisać mniej, to by to zrobił przecież. A tu jeszcze niektórzy sami własne dzieła kroją.
Usuń